czwartek, 9 października 2008

Słownik DS4 (na podstawie DS4 Sosnowiec)

Alkohol - przyjmowany w każdej postaci jest podstawowym źródłem kalorii niejednego studenta. Często jest przyczyną zawartych/zniszczonych związków i niechcianych ciąży. Jednak bez niego ciężko wyobrazić sobie szarą egzystencję w DSie.

Frytki - podstawowy (oprócz herbaty i kanapek) pokarm studenta. Ze względu na proces technologiczny wymagający wysokiej temperatury i gorącego tłuszczu, jest to pokarm dość niebezpieczny dla studenta oraz jego otoczenia.

Herbata - ciepły posiłek w ciągu dnia.

Kierownica - kierowniczka DSu. Zazwyczaj niewiasta charakteryzująca się dość pragmatycznym podejściem do życia. Materialistka i mizantropka. Zwykła zwracać baczną uwagę na szczegóły wystroju wnętrz.

Klucz od suszarni - przedmiot widmo, cierpiący wiecznie na syndrom Pszczółki Mai ("jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie"). Niby istnieje, ale tak po prawdzie nikt go nie widział. Studenci V lat i ZBoWiD (patrz 'ZBoWiD') niby go raz kiedyś widzieli, ale nie jest to nigdzie udokumentowane.

Konserwatorzy - rubaszne rabarbary, które naprawiają krany i wymieniają lapmy.

Korytarz - doskonałe miejsce na wieczorne/nocne rozmowy o życiu, śmierci i Gwiezdnych Wojnach. Dobra miejscówka na imprezę, bo nie trzeba jej sprzątać, a do łóżka też blisko.

Kuchnia - Cześć. Cześć. Smacznego. Wzajemnie.

Kuźnia - wspólny pokój, przeznaczony do cichej nauki, jednak przez 95% roku akademickiego używany na imprezy (urodzinowe, imieninowe, sylwestrowe, czwartkowe, środowe, wtorkowe, itd.)

Larwa [korytarzowa] - student/ka, który/a nie ma co robić (albo ma tylko mu/jej się nie chce) i przez cały dzień siedzi na korytarzu zabawiając innych rozmową. Podstawowy posiłek larwy składa się zazwyczaj z kawy i papierosów.

Net - dostęp do sieci Internet, z którym zawsze są problemy na początku roku akademickiego. Admin kłamie, wykręca się sianem, wyłącza telefon, bo nie może znieść tabunów studentów, którzy nie potrafią podpiąć się do sieci i lecą do niego z płaczem.

Pisanie pracy - ostatnia rzecz, którą chce ci się robić w akademiku.

Portier/ka - pan/pani, która czasem musi być również wychowawcą studentów. Robi obchód zawsze w tej chwili, w której chcemy wejść do DSu. Zazwyczaj, kiedy czekamy na koniec obchodu, na dworze jest -20 i musimy jakoś się dogrzewać (najczęściej innym 36,6 st. innej płci).

Pralki - wiecznie zajęte, pełne i zgodnie z prawem Murphy'ego używane akurat w tej chwili, kiedy mu musimy zrobić pranie, bo nie mamy co na siebie włożyć.

Ryjec - patrz 'kuźnia'.

Sprzątaczki - kobiety, które wykonują jeden z trudniejszych zawodów na świecie.

Stypendium - czasem przychodzi za późno i wtedy kierownica (patrz 'kierownica') czepia się, że jeszcze nie zapłaciło się za akademik.

Współspak/Współspacz - osobnik płci męskiej mieszkający z kimś w jednym pokoju.

Współspaczka (czyt. współpaczka) - osobniczka płci żeńskiej mieszkająca z kimś w tym samym pokoju.

ZBoWiD - Związek Bojowników o Warunek i Dziekankę, powszechnie znani pod nazwą 'wiecznych studentów'. Ludzie, którym tak bardzo podoba się na studiach, że nie chcą z nich rezygnować za żadne skarby. Nawet, jeśli daje się im dobitnie do zrozumienia, że studia nie sa dla nich.

Brak komentarzy: